Wydawnictwo
Kliknij, aby przejść do Wydawnictwa

Polityka władz PRL wobec Kościoła Katolickiego w województwie krakowskim w latach 1980-1989

Rafał Łatka

DANTE G. BARAN, G. FUGIEL SPÓŁKA JAWNA, 2016
Stron: 558
Dział:
ISBN: 9788389500229
 
 
 

 

Rafał Łatka

DANTE G. BARAN, G. FUGIEL SPÓŁKA JAWNA, 2016

Dział:

Stron: 558

ISBN: 9788389500229

Rafał Łatka, Polityka władz PRL wobec Kościoła katolickiego w województwie krakowskim w latach 1980–1989, Instytut Pamięci Narodowej, Wydawnictwo Dante, Kraków 2016, 558 s. (seria „Kościół w okowach”) ISBN 978-83-89500-22-9

Książka Rafała Łatki to wnikliwe studium polityki władz komunistycznych wobec Kościoła katolickiego w ostatniej dekadzie istnienia PRL. Przez pryzmat wydarzeń zachodzących w Krakowie udało się w niej przedstawić zjawiska mające charakter ogólnopolski, a w szczególności zarysować rolę trzech najważniejszych ośrodków kształtujących politykę władz: administracji państwowej, Służby Bezpieczeństwa oraz aparatu PZPR.

prof. Antoni Dudek

Praca dr. Rafała Łatki ma charakter pionierski. Jest to bowiem pierwsze, tak wnikliwe i całościowe, opracowanie dziejów relacji między władzą a Kościołem rzymskokatolickim w ostatniej dekadzie komunizmu w województwie krakowskim. Metropolia krakowska stanowiła bardzo ważny punkt na mapie diecezji Kościoła; z jednej strony to stąd, z dalekiego Kraju, przybył do Wiecznego Miasta papież Jan Paweł II. Z drugiej strony, Kraków, w tym jego duchowieństwo i laikat katolicki, stał się dla władz państwowych trudnym przeciwnikiem, sprawdzającym skuteczność marksistów w prowadzeniu polityki wyznaniowej. Lata osiemdziesiąte to bowiem czas nadzwyczajny w dziejach PRL, to okres „Solidarności” i przebudzenia narodowego, stanu wojennego brutalnie pacyfikującego marzenia Polaków, zbrodni na ks. Jerzym, to w końcu lata dekadencji systemu, co najmniej od 1987 r. To wtedy władze zaczęły szukać w Kościele powszechnym i polskim partnera i sojusznika mającego wspierać proces wychodzenia komunistów z komunizmu. Czy Kościół spełnił te oczekiwania władz, to zupełnie inna kwestia.

prof. Jan Żaryn